Ile prądu potrzebuje Twój komputer?
Wydawać się może, że określenie tego, ile prądu potrzebuje nasz komputer do normalnego działania, nie jest szczególnie skomplikowane. Oczywiście – podstawowe dane na ten temat umieszczone są na etykietach i nalepkach czy na karcie sprzętu – jednak w pewnym sensie, nie są one dokładne. Dlaczego? Zagadkę postanowili rozwiązać specjaliści z Ogarniamprad.pl - oto co mają do powiedzenia.
Prezentowane przez producentów wartości odnoszą się do maksymalnej i teoretycznej wartości zużycia energii elektrycznej. Średnio wartości te wahają się od poziomu 65 do 250 watów. Podczas pracy faktycznie komputer może pobierać np. 100 czy więcej watów, a w czasie bezczynności np. 60 watów.
Sprzęt peryferyjny
Zazwyczaj nie pracujemy jedynie z komputerem, jeśli jest to PC stacjonarny musimy dodać zużycie prądu przez monitor (średnio – 30 watów, a jeśli jest to monitor duży – potrzebuje znacznie więcej prądu – nawet rzędu 70, 80 watów).
Trudno sobie dziś wyobrazić pracę z komputerem bez modemu – to „wydatek” energetyczny co najmniej kilkuwatowy. Do tego musimy doliczyć zużycie energii elektrycznej przez drukarkę, skaner i inny „typowy” sprzęt biurowy. W zależności od liczby „zaangażowanych” w pracę komputera urządzeń możemy doliczyć co najmniej kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt dodatkowych watów.
Nie można też zapominać o niepotrzebnym „traceniu” energii – co wynika nie tylko z nieergonomicznego stylu pracy i użytkowania komputera oraz związanego z nim sprzętu peryferyjnego, ale również ze stosowana niewysokiej jakości dodatków, takich np. jak słabych zasilaczy, które mogą się wykazywać sprawnością na poziomie od ok. pięćdziesięciu do osiemdziesięciu procent.
Inne czynniki wpływające na wielkość zużycia prądu przez komputer
Na to, ile energii pobiera nasz komputer wpływ ma wiele innych istotnych czynników, pośród nich warto wymienić m.in. te:
- sposób użytkowania (kilka godzin dziennie, pozostawianie sprzętu w prądzie albo wyłączanie)
- warunki techniczne charakteryzujące komputer (szybkość i wydajność procesora, ilość pamięci RAM, pamięć podręczna, wielkość rejestru CPU itp.)
Warto tu zwrócić szczególną uwagę na jakość pracy procesora. Im lepsze ma parametry (pracuje szybciej) tym więcej energii elektrycznej potrzebuje. Mimo to, trudno sobie wyobrazić, że moglibyśmy mieć chęć do pracy z procesorem, który jest mniej wydajny i przetwarza dane powoli.
Mając na uwadze te względy – możemy łatwo przeprowadzić proste obliczenia, dzięki którym dowiemy się ile prądu tak naprawdę potrzebuje nasz komputer do pracy w charakterystycznym dla niego trybie, czyli wraz z urządzeniami peryferyjnymi.
W tym celu korzystamy z prostego wzoru: ilość watów mnożymy przez koszt za kilowatogodzinę i godziny użytkowania.
Komputery energooszczędne
Energooszczędność ma dla użytkowników sprzętu elektronicznego coraz większe znaczenie. Nie bez powodu na rynku pojawia się coraz więcej urządzeń, które tak właśnie są nazywane. Nie inaczej jest z komputerami. Czy jednak oznakowanie „Energy Star” odpowiadające podobnym klasom energetycznym określającym efektywność lodówek, pralek i innych urządzeń elektrycznych, stanowi gwarancję zakupu sprzętu wykazującego się mniejszą energochłonnością?
W pewnym stopniu tak. Musimy jednak pamiętać o tym, że energochłonność komputera, w bardzo dużym stopniu zależy od tego, w jaki sposób z nim „współpracujemy”.
więcej ciekawych artykułów znajdziesz tutaj
Adam z Ogarniamprad.pl